I'm back | Black & white autumn outfit

Dzień dobry!

Na wstępie oświadczam Wam uroczyście, iż żyję! Jeszcze kilka dni, a minąłby miesiąc od napisania ostatniej notki na blogu. Wiem, nie ma się czym chwalić i nie mam tego na celu. Wręcz przeciwnie- jest mi głupio, że ponownie tak zaniedbałam bloga. Daruje sobie opisywanie dlaczego. To ma być przede wszystkim fajna notka z przyjemną dla oka stylizacją. Mogę Wam jedynie obiecać, że teraz posty będą pojawiać się systematycznie. Taka długa przerwa bardzo mi pomogła, bo stwierdziłam, że nie ma sensu pisania na siłę i lać wodę w postach, To by było bezsensowne. Przez ten czas zebrałam siły na ponowne blogowanie i oficjalnie powracam! Mam nadzieję, że jeszcze o mnie nie zapomnieliście i się cieszycie.

W ramach rekompensaty dzisiaj mam dla Was przygotowaną jesienną stylizację! Jakiś tydzień temu pomyślałam, że muszę wziąć się za siebie i działać w kierunku blogowania i poszłam na parę zdjęć. "Sesja" w ekspresowym tempie, gdyż troszkę zaspałam i za późno się wybrałam na dwór. Za niecałe pół godzinki robiło się już ciemno i zdjęcia były by mega kiepskiej jakości- a tego nie chciałam.  Myślę, że z tym nie jest aż tak źle, co prawda próbowałam jakoś uratować zdjęcia z lasu, gdyż były robione na samym końcu, tuż przed zachodem :P Więc wyszło jak wyszło, jak mam być szczera najchętniej opublikowałabym góra dwa zdjęcia, bo z reszty nie jestem zadowolona. No a co wy sądzicie?

Tymczasem, ja uciekam odwiedzać Wasze blogi, bo mam sporo zaległości, a potem coś obejrzę. Miłego weekendu życzę :)

 Kurtka- stylefruits.pl

Zegarek- d-and-s.pl

Bluzka- oasap.com

Okulary- giantvintage.com