piątek, 31 maja 2013

Deszczowo

Hejka :)
Wczoraj pogoda za oknem nie była za fajna. Z samego rana padał deszcz, lecz potem stopniowo się rozjaśniało. Z racji tego, że pogoda się poprawiała, wpadłam na pomysł, żeby pójść z moją koleżanką Hanią na dwór. Spacerowałyśmy sobie, gadałyśmy i robiłyśmy fotki. Nagle ni skąd ni z zowąd lunął deszcz. I to jak! Momentalnie wszędzie zrobiło się ciemno, bo nadeszły burzowe chmury. Szybko pobiegłyśmy pod zadaszenie sklepu, lecz przez tę drogę zdążyłyśmy już zmoknąć do suchej nitki, pomimo tego, że miałam parasol.. Czekałyśmy, czekałyśmy a deszcz nie ustawał. Postanowiłyśmy wracać. Sprintem biegłyśmy do domu, a  padało coraz mocniej... Grr. Najgorsze w tym wszystkim było, że miałam na sobie trampki, w których po powrocie do domu była woda.
Po południu poszłam znowu z Hanią na festyn. Spacerowałyśmy i spotkałyśmy naszą koleżankę z klasy Monikę. Powoli się ściemniało, i zaczynał się koncert jakiegoś zespołu. Gdy stanęłyśmy i oglądałyśmy występ, zobaczyłam chłopaka, który wyglądał jak Maciek Musiał o.O. Zdziwiłam się bardzo,ponieważ był identyczny, haha. Dziewczyny musiały mnie uspakajać bo chciałam normalnie do niego podejść haha.
Do domu wróciłyśmy jakoś przed 11-stą. W sumie to dobrze, że Hania mnie gdzieś wyciągnęła, bo znów siedziałabym przed monitorem laptopa.




Idę komentować Wasze blogi :*

środa, 29 maja 2013

Z dzisiaj

Cześć!
Dzisiaj w szkole nie było za ciekawie... Już z samego rana pani z przyrody przygotowała dla nas prezent, jakim była kartkówka, której nikt się nie spodziewał... Sama się sobie dziwie, bo dostałam z niej czwórkę^^. Lekcję wf-u mieliśmy wolną, więc grałam z moją klasą w siatkówkę. Dzisiaj też dowiedziałam się na ile punktów napisałam test szóstoklasisty. W sumie to jestem zadowolona, bo mam 30/40 pkt. Oczywiście zawaliłam matematykę, bo polski poszedł mi bardzo dobrze.
Jak wiecie wczoraj pisałam też test kompetencji do gimnazjum, lecz niestety nie udało mi się dostać. Jestem 7 rezerwowa. :( Grr.
Jedyną zaletą jest to, że już jutro wolne!!!


 Kurtka- House
Bluzka- Cropp
Spodnie C&A


mraw kamerkowe haha :x



poniedziałek, 27 maja 2013

Memo book

Dobry Wieczór!
W dzisiejszej notce, chciałabym pochwalić się Wam nietypową paczuszką jaką ostatnio otrzymałam. Byłam mile zaskoczona, kiedy otworzyłam prezent. Przesyłkę dostałam od firmy Memo-book. Zainteresowałam się tą firmą, ponieważ mają bardzo ciekawy asortyment. Posiadają zeszyty, które zamiast linijek, czy kratek mają ... kropki! Zeszyty, które sprzedają mają  też większy format niż A5, ale nie są większe od A4. Brzmi dziwnie? Nie, właśnie tym słynie ta firma! Pisanie, liczenie czy rysowanie w tym zeszycie jest to łatwe, proste i przyjemne.
Od sklepu Memo-book otrzymałam trzy zeszyty w różnych kolorach oraz mnóstwo naklejek i kilka zakładek do książek. Czy ktoś z Was zna tę firmę? :)






Ps. zrobiłam nowy nagłówek, co o nim sądzicie? :))

Ja lecę jeszcze czytać książkę i powtórzyć co nie co bo jutro piszę test predyspozycji językowych do gimnazjum :/ Dobranoc :*

sobota, 25 maja 2013

W mini zoo

Cześć kochani :)
W dzisiejszym poście chciałam przedstawić Wam kolejną porcję zdjęć z tegorocznej zielonej szkoły. Podczas mojego wyjazdu, było organizowanych bardzo dużo wycieczek. Między innymi był to wypad do Parku Dinozaurów w Łebie. W tym parku mieściło się też mini zoo, któremu poświęcam dzisiejszą notkę. Jechaliśmy tam autokarem ok. 2 godzin... W zoo widzieliśmy koniki, kozy, śmieszne muflony, lamy oraz kangury! Poniżej prezentuję Wam kilka zdjęć tych zwierzątek :)














 Haha nie zwracajcie uwagi na moje miny ^^

czwartek, 23 maja 2013

October Baby

Cześć!
Bardzo przepraszam Was, że wczoraj nie pojawiła się żadna notka. Wieczorem strasznie bolała mnie głowa i brzuch oraz kaszel nie dawał mi spokoju. Było mi też słabo i po prostu nie miałam siły nic napisać... Coś czuję, że będę chora :(
Zauważyłam, że na moim blogu dość dawno nie było notki z kategorii  films. Gdy byłam na zielonej szkole to często wieczorkami oglądałam z moimi koleżankami różne filmy. Dziś chciałam napisać Wam o jednym z nich. Film nosi tytuł "October Baby" i jest filmem z mojego ulubionego gatunku, czyli dramatu. Według mnie jest to świetny film, pokazujący prawdziwe wartości- moc prawdziwej miłości, wybaczania oraz poszanowanie ludzkiego życia. Film jest naprawdę bardzo wzruszający!



19 – letnia Hannah świeżo upieczona studentka zawsze była outsiderem. Zawsze czuła się inna i mimo wielkich ambicji oraz ogromnego talentu aktorskiego w głębi duszy żywiła przeświadczenie, że nigdy nie powinna przyjść na świat. Z powodu nasilających się problemów zdrowotnych (fizycznych oraz psychicznych) rodzice decydują się wyznać jej straszliwą prawdę. Dziewczyna doznaje szoku, bowiem jej dotychczasowe życie okazało się kłamstwem. Nie dość, że została adoptowana, to jeszcze urodziła się w wyniku źle przeprowadzonej aborcji. Rozżalona Hannah postanawia udać się w podróż do Nowego Orleanu wraz ze swoim przyjacielem Jasonem, jego dziewczyną i nieprzystosowanym społecznie kierowcą rozpadającego się vanu. Wszyscy bawią się świetnie poza 19 – latką, która postanawia wykorzystać możliwość udania się do miejsca swoich narodzin, aby odszukać swoją biologiczną matkę.

Oglądał ktoś? co sądzicie?

wtorek, 21 maja 2013

W stadninie

Cześć Wam :*
Wczoraj zaraz po szkole wybrałam się z moimi koleżankami Julią, Alicją i Beatą do bardzo ciekawego miejsca. Była to stadnina koni. Jeszcze nie miałam okazji być w takim miejscu ,więc jak dowiedziałam się, że dziewczyny planują tam wypad to bardzo się ucieszyłam. Postanowiłam też, że przygotuję stylizację typowo na wiosnę. Długo zastanawiałam się co ubrać, aż wreszcie decyzja padła na koszulkę w kolorze żółtym oraz kwieciste legginsy w połączeniu z miętowymi trampkami. Taki zestaw dla mnie jest idealny na wiosenne dni. Kwiaty oraz kolor żółty kojarzą mi się tylko i wyłącznie z piękną pogodą i słońcem!
Gdy już dotarliśmy na miejsce, to Ala szybko zrobiła mi kilka fotek z końmi.  Ach cudowne zwierzęta  ♥.















Bluzka- New Yorker
Legginsy, trampki- Priv sklep


poniedziałek, 20 maja 2013

Weekend / zakupy

Cześć!
Miniony weekend wykorzystałam w 100%. W sobotę rano wybrałam się z moją koleżanką Hanią na zdjęcia. Pogoda wtedy była idealna na sesję. Porobiłyśmy mnóstwo zdjęć i w najbliższym czasie możecie spodziewać się na blogu kilku nowych stylizacji :)) Wracając do weekendu, to po sesji wzięłam się za sprzątanie domu. Po południu rodzicie wpadli na pomysł, aby pojechać do sklepów typu Obi,Praktiker w celu kupieniu kwiatów oraz zasłon na balkon... Wpadłam na pomysł, aby rodzice pojechali po potrzebne rzeczy, a mnie podrzucili do centrum handlowego. Zgodzili się. Wpadłam do h&m gdzie kupiłam zwykłą, prostą  burgundową spódniczkę. W glitterze kupiłam sobie też wypełniacz do koka. Zdążyłam pochodzić sobie jeszcze po innych sklepach, lecz nic specjalnego nie wpadło mi w oko.
W niedzielę udało mi się zakupić jeansowe szorty. W sumie to nie podobają mi się i nie wiem po co je kupiłam :p Może uda mi się z nimi trochę poeksperymentować :) Zobaczymy.
Popołudniu pojechaliśmy do babci, ponieważ była piękna pogoda. Dawno jeszcze nie było takiego ruchu na podwórku babci... Najpierw przyszło kuzynostwo, potem ciocia i wujek dojechali,a następnie przyszli znajomi mojej kuzynki i tym sposobem było nas... 16! Hahah no tak, śmiałam się, że był "zjazd rodzinny".



Wypełniacz do koka- Glitter
Spódniczka- H&M
Szorty- Priv sklep

sobota, 18 maja 2013

Orbit

Cześć!
Dzisiaj chciałabym napisać wam o paczce, którą niedawno odebrał mój tata od kuriera. Wielkie było moje zaskoczenie po przyjściu ze szkoły, jak ujrzałam, że otrzymałam paczuszkę od Mój orbit z produktami firmy wrigley! Dlaczego byłam zaskoczona? Ponieważ przesyłka dotarła do mnie w dwa dni! Byłam w jeszcze większym szoku, kiedy zobaczyłam co było w środku. Otrzymałam mnóstwo gum do żucia o przeróżnych smakach oraz kilka opakowań cukierków. Możecie wyobrazić sobie jaka była moja radość na widok tylu uwielbianych gum do żucia! :) Urzekły mnie te wszystkie produkty i zastanawiam się kiedy ja to wszystko zjem! Chciałam podziękować firmie Wrigley, za to, że zgodzili się na współpracę ze mną. Kontakt był naprawdę znakomity.
A wy zobaczcie co dostałam:



1. Jedno opakowanie gum Orbit White 25 drażetek
2. Jedno opakowanie gum Orbit Apple 25 drażetek
3.Jedno opakowanie cukierków Orbit Mints 30 drażetek
4. Jedno opakowanie gum Orbit Strawberry 25 drażetek
5. Jedno opakowanie gum Orbit Sweetmint 25 drażetek
6. Jedno opakowanie cukierków Orbit Mints 30 drażetek
7. Trzy opakowania gum Orbit White smaki Peppermint, Spearmint i Strawberry 27g
8. Cztery opakowania gum Orbit smaki  Peppermint, Spearmint, Apple i Strawberry po 10 drażetek
9. Trzy opakowania gum Orbit White smaki Peppermint, Spearmint i Fruit po 10 drażetek
10. Jedno opakowanie gum Orbit Cherry po 12 listków
11. Jedno opakowanie gum Orbit For Kids po 14 listków


Jak żucie bez cukrowej gumy pomaga?

  symuluje wydzielanie śliny
  może pomóc neutralizować szkodliwe kwasy
  pomaga utrzymać mineralizację zębów

piątek, 17 maja 2013

W kratkę

Dobry wieczór! :)
Dzisiejszy dzień w szkole minął bardzo szybko, ponieważ miałam tylko pięć lekcji. No w sumie to cztery, bo spóźniłam się na informatykę :D (Arr to już drugi raz w tym tygodniu)!!!
Zaraz po szkole poszłam na spacer z moim psem. Pogoda dziś była przepiękna! Słońce grzało, więc postanowiłam, że troszkę poopalam się na balkonie. Popijając zimną colę, wygrzewałam się na słoneczku :)) Uwielbiam taką pogodę! Trochę słońca i już człowiekowi wracają chęci do życia :))
Specjalnie dla Was, będąc na spacerze z psem, wzięłam ze sobą aparat, żeby porobić kilka zdjęć dzisiejszego zestawu.




Koszula- New Yorker

Dzisiaj na liczniku wybiło 33 tysiące wyświetleń, za co bardzo Wam dziękuję! :)
Miłego weekendu ;*



czwartek, 16 maja 2013

Paczka od Rings&Tings

Hej.
W dzisiejszej notce chciałam pokazać Wam paczuszkę, którą dostałam od sklepu Rings and Tings. Prezent ten dostałam już dość dawno i jakoś umknęło mi pokazanie zawartości paczki na blogu. Dziś nadrobię te zaległości :) W otrzymanej szybko paczuszce, znalazłam śliczny naszyjnik z piórami oraz duży srebrny pierścionek, który pasował na mój palec idealnie. Naszyjnik również bardzo mi się spodobał. Miał on kolorowe pióra, które były w bardzo ciekawe wzory.






Zapraszam was serdecznie do sklepu Rings and Tings. Z całego serca go polecam. Jeżeli coś wam się tam spodobało i chcielibyście kupić coś z biżuterii to mam dla was niespodziankę! Specjalny rabat! Wystarczy wpisać przy zamówieniu specjalny kod: stylecard10, a otrzymacie rabat -10%!!!