Rzeczy które sprawiają, że jestem szczęśliwa

Dzień dobry!

Pamiętam, jak kiedyś wpadałam na pomysł o zrobieniu na blogu pewnego tagu pt. things that make me happy. Widziałam go też czasem na Waszych blogach i stwierdziłam, że jest genialny! Dziś chcę go zrealizować. Po prostu poniżej napiszę dla Was o drobnostkach, które sprawiają, że jestem szczęśliwa. Są to małe rzeczy, z których powinniśmy się cieszyć i w końcu zacząć je doceniać! Niestety w tym ciągłym pośpiechu nie dostrzegamy ich. Czas to zmienić! Doceń to co masz! Najlepiej jest podjąć się wyzwania i zapisywać sobie codziennie po jednej lub kilku rzeczy, które sprawiły, że się uśmiechnęłaś/eś i sprawiły Ci radość. Uwierzcie, że wtedy dostrzegniecie, że nawet te gorsze dni zawierają coś pozytywnego :)

Mam nadzieję, że ten post Was zainspiruje i zmotywuje:) Przedstawiam moją listę

 ♥ herbata ♥  słodycze ♥ dobra książka ♥ blog ♥ pomoc innym ♥ poprawianie humoru ♥  ulubiony deser ♥ kwiaty  ♥ rodzina ♥  miła rozmowa ze znajomym ♥ piękna pogoda ♥ przytulanie ♥ wakacje ♥  miłe sny  ♥ wspomnienia ♥ znajomi ♥  męskie perfumy ♥ fotografie z dzieciństwa ♥  ulubione seriale i filmy ♥ dobra muzyka ♥ statystyki bloga  ♥ wygłupianie się ze znajomymi ♥ zakupy ♥ jedzenie ♥ tumblr ♥  instagram ♥  zwierzęta ♥ wymyślanie sobie historyjek♥ siedzenie komuś na barana ♥ czekolada ♥ weekendy ♥  jazda na rowerze  ♥

A Ty napisz mi w komentarzu 3 rzeczy, które sprawiają, że się uśmiechasz!

A na blogu już ponad 100 tyś odsłon! Dziękuję! 

Beach outfit

 Dzień dobry! :) 

Dzisiaj typowo modowa notka. 

Z racji tego, że mamy gorące lato na moim blogu pojawia się kolejny wakacyjny outfit! Połączenie black&white. Tym razem bardziej plażowy, ale tradycyjnie na luzie :-) W stylizacji występuje krótka, biała, koronkową bluzeczka oraz czarne klasyczne szorty. Jako uzupełnienie ubrałam okulary. Bluzeczka o której powyżej wspomniałam, ostatnimi czasy była na mojej liście must have na lato i dużo czasu zajęło mi jej znalezienie. Dopiero w Terranovie udało mi się ją dorwać, a do tego za niską cenę- 20 PLN. Niestety, w ten dzień, w który robiłam zdjęcia wiał ponownie straszny wiatr. Zaledwie kilka zdjęć udało mi się wykonać na plaży, niestety. 

BLOUSE- Terranova

SHORTS- H&M

GLASSES- miejscowy sklepik

 Jak się Wam podoba ten plażowy outfit? 

 Best Sellers, Best Price Ever!

http://www.romwe.com/flashsale/activeleft?active_id=637

patterned bunny

Dobry wieczór! :)

Wtorkową notkę zacznę od opisania tego, jak spędziłam dzisiejszy dzień. Ranek standardowo spędziłam na plaży. Było tak ciepło, że z chęcią chciałam wejść do Bałtyku popływać, ale nie było takiej możliwości, ponieważ widniała czerwona flaga i w morzu pływało mnóstwo glonów. Ponadto temperatura wody wynosiła zaledwie 14 C! Brr na samą myśl jest mi zimno. Po południu postanowiłam zrobić sobie wypad do Ustki. Pogoda sprzyjała, więc miło się spacerowało. Porobiłam zdjęcia więc cały wyjazd dokładniej opiszę niebawem w następnych postach. 

Dzisiaj przygotowałam dla Was parę zdjęć jednej z moich nadmorskich stylizacji. Te fotki były robione jeszcze na początku mojego pobytu nad morzem i wiał straszny wiatr, więc ciężko było utrzymać w jakimś ładzie moje włosy haha. Na szczęście, widząc te fotografie nie widać tego, aż tak bardzo, z czego się cieszę :) Mam na sobie bluzkę z ciekawym printem. Jest ona bardzo kolorowa i zdecydowanie kojarzy mi się z wakacjami! Ponadto jest na niej taki słodki króliczek haha! Nie ukrywam, że jest ona jedną z moich zdobyczy z wyprzedaży. Outfit na luzie. Co wy na ten zestaw? 

Bluzka- RESERVED

Torebka- H&M

Spodenki- H&M

Ps. Mam dla Was małą prośbę :) 

Zachęcam i jednocześnie proszę o klikanie w ten link ♥KLIKNIJ♥. Jest to aktualna promocja w Romwe.com  dodatkowe 30% zniżki na pozycji sprzedaży (Kod: EXTRA30) 

Od 22 do 28 lipca. Darmowa wysyłka na całym świecie w ciągu 24 godzin. Naprawdę warto zajrzeć. Proszę napisać dla ułatwienia w komentarzu kto poklikał, a odwdzięczę się czym chcecie u was na blogach ;)

Dziękuje!

Maybe okay will be our always?

Hei, hei!

Jak tam u Was? Jak spędzacie wakacje? :) Ja aktualnie wypoczywam nad polskim morzem i na szczęście pogoda mi dopisuje! Codziennie świeci słońce, jest upał, więc korzystam opalając się na plaży. Jeżeli chodzi o Bałtyk to jest zimny (nic nowego), ale daje radę się pokąpać. Oczywiście, żeby nie nudzić się na plaży słucham muzyki i czytam książki. Zaraz, zaraz. Ja i czytanie? Haha tak wiem, dziwne :D Ale postanowiłam, że będzie nudno na plaży i muszę się za coś wziąć. Moje koleżanki poleciły mi książkę, pt. Gwiazd naszych wina. Na początku stwierdziłam, że nie ma szans z mojej strony na przeczytanie tak grubej książki. Hmm i co się okazało? Wciągu kilku dni przeczytałam całą. Strasznie szybko się ją czyta, więc nim się obejrzałam, a byłam już na ostatnich stronach. Co mogę powiedzieć na jej temat? To uroczy wyciskacz łez! Książka głęboko porusza. A stosunek bohaterów do choroby jest taki: aby przetrwać, starają się podchodzić do niej z dystansem. Robią tak wszyscy, bo nie chcą traktować jej poważnie. Zakończenie książki mnie zaskoczyło i pozostawiło z przemyśleniami. Moim zdaniem jest to jedna z najbardziej emocjonalnych książek. Między kolejnymi stronami znajdziemy zarówno sprawy smutne, jak i miłość oraz przyjaźń, która jest wieczna, nawet po śmierci...Krótki opis: "Hazel ma szesnaście lat, jest chora na raka płuc. Od czasu diagnozy każdy jej dzień wygląda tak samo – nie chodzi do szkoły, spędza czas przed telewizorem, oglądając American Next Top Model i czyta. Jest pogodzona ze swoim losem, do czasu, gdy poznaje podczas spotkania grupy wsparcia Augustusa. On zmienia jej życie i wnosi do niego nowy powiew".  

Myślę, że obejrzę jeszcze film:) Nie ukrywam, że spodobała mi się książka tego autora i postanowiłam, że przeczytam coś jeszcze. Wybór padł na Szukając Alaski. Opis wydawał się ciekawy, dużo osób ją polecało, więc myślę, że się nie zawiodę. Teraz czekam tylko, aż przyjdzie zamówiona książka!źródło

Teraz, kiedy już skończyłam tą książkę, będę brała się za Last Song- ostatnia piosenka. Pamiętam, że kiedyś miałam obejrzeć film, ale się rozmyśliłam i obejrzałam coś innego. Zobaczymy ile czasu zajmie mi ta książka i jakie będą wrażenia po przeczytaniu.

PS. Jak podoba się Wam nowy wygląd bloga? Jak dla mnie przepiękny! Jest teraz mniej kolorowo i przejrzyście. Uporządkowane są wszystkie rzeczy, postanowiłam też zrobić zakładki z odnośnikami do stron. Wszystko to zasługa kochanej Uli. Sporo się namęczyła przy moim blogu, ale efekty są świetne! A Wy co uważacie?

 A czy ktoś z Was czytał którąkolwiek z tych książek? Jaka jest Wasza opinia? 

1000 obserwatorów! ♥

Cześć! :)

Już wiecie z tytułu notki, o czym będzie dzisiejszy post. Tak! Pragnę Was poinformować, że wczoraj na blogu wybiło 1000 obserwatorów! Nigdy nie przypuszczałam, że na blogu pojawi się post z takiej okazji, naprawdę. Nie sądziłam w ogóle, że tego doczekam. Nawet nie wiecie jak się ogromnie cieszę! Weszłam jak zawsze rano na bloggera, a tu taka miła niespodzianka! Cieszę się, że jest Was tu coraz więcej i, że czytacie tego bloga, zaglądacie i udzielacie się w komentarzach. Zapewniam Was, że wszystkie czytam- dowodem jest moderowanie komentarzy, abym nic nie przeoczyła. Pisanie dla Was to czysta przyjemność :) Taka ogromna liczba osób, która śledzi Twojego bloga-to dla mnie coś pięknego. Dlatego szczerze dziękuję z całego serca każdemu czytelnikowi z osobna! To wszystko dzięki Wam! Nigdy bym nie pomyślała, że mogę tak dużo osiągnąć. Ponadto widzę zw statystyk, że za niedługo wybije 100.000 odsłon bloga- kolejne WOW!!! Jestem Wam wdzięczna!♥ Z tej okazji wieczorem na blogu pojawi się drobna niespodzianka, dlatego bądźcie czujni i zaglądajcie! :)

Kilka słów o Baby Lips...

Hej Kochani!

Zgodnie z obietnicą, przygotowałam dla Was pierwszą recenzję. Na pierwszy ogień idzie...

....kultowa seria pomadek wyprodukowana przez firmę Maybelline. Nie ma osoby, która nie słyszałaby o Baby lips. Ten kosmetyk, kiedy tylko dotarł do naszego kraju w trybie natychmiastowym opanował wasze blogi, strony internetowe, czasopisma, youtube oraz Tumblra! Wszyscy się nimi zachwycali. Osobiście, nie rozumiałam szału na te balsamy do ust. Pomadka jak pomadka. Ale jeszcze jaka cena! Kosmiczna!!! Zrezygnowałam od razu. Stwierdziłam, że nie ma sensu tyle przepłacać. Zdecydowanie. A tu któregoś dnia, spacerując po galerii coś mnie podkusiło, aby zajrzeć do drogerii. Spacerując wśród przedziałów natknęłam się na ogromny stojak tych pomadek. Spośród wersji bezbarwnych i koloryzujących skusiłam się na tę bezbarwną, a konkretniej hydrate. Odrzuciłam te barwiące usta, ponieważ naczytałam się o nich sporo i recenzje nie zachęcały do zakupów (podkreślają suche skórki). Co mnie podkusiło, aby jednak zakupić jedną z pomadek? Otóż cena. Ale chwilka, cena? Jeszcze parę  linijek wyżej pisałam, że cena jest z kosmosu. Spokojnie, nie zrobiłam żadnego błędu haha. Cena fakt faktem, ale nie ta rekomendowana za 10 PLN, a ta, gdzie Baby lips kosztowała w przecenie niecałe 6 zł, czyli jak klasyczne te z Nivei czy z Bebe. Cena- teraz jak najbardziej na tak! Pomyślałam, że wypróbuję i sama wyrobię sobie o niej zdanie. No i po sporym okresie użytkowania powiem Wam, że ma ona delikatny zapach, łatwo się rozprowadza i dobrze nabłyszcza usta. Ma fajne kolorowe opakowanie, rzucające się w oczy. I...w sumie tyle. Tak jak przypuszczałam- cudów nie ma. Warto też zaznaczyć, że nie jest to obiecane 8-godzinne nawilżenie. Cieszę się, że załapałam ją na przecenie i nie płaciłam tej dychy, bo nie jest ona warta tej ceny. 

Gdzie i kiedy ją wypatrzyłam? W drogerii Super Pharm zupełnie przypadkowo gdzieś na początku czerwca.

Czy ktoś z Was posiada Baby lips? Jakie jest Wasze zdanie na temat tego kosmetyku? :)

Nowości kosmetyczne + Sheinside.com

Hej!

Ugh co się dzieje za oknem! Przez cały dzień jest pochmurno i pada deszcz. To jest straszne, automatycznie człowiekowi psuje się humor. Dzisiejszy dzień spędziłam praktycznie na sprzątaniu i wylegiwaniu się przed telewizorem. Ledwo co wyszłam z łóżka, haha. No ale co robić w taką koszmarną pogodę? Zazdroszczę tym, co teraz wypoczywają za granicą i mają piękną wakacyjną pogodę. Ja nie wiem co się u nas dzieje. Oby to wszystko się jak najszybciej poprawiło! 

Wracając do tematyki dzisiejszego posta, chcę zaprezentować Wam kilka nowości kosmetycznych, które trafiły w moje ręce w ostatnim czasie. 

1.Olejek arganowy 8w1-biedronka  2.Tangle Teezer- minti shop.pl 3.Korektor w płynie Bell -biedronka 4.Dezodorant Extra Fresh-Super Pharm  5.Antyperspirant dry comfort - Super Pharm 6.Baby Lips- Super Pharm

W planach mam zrobienie recenzji szczotki Tangle Teezer oraz pomadki Baby Lips i myślę, że pojawi się na dniach. Miłego dnia! 

No i jeszcze korzystając z okazji chciałam pokazać Wam dwie rzeczy z http://www.sheinside.com/ z którymi planowane są stylizacje. 

Insta mix czerwiec'14

Dobry wieczór!
Dzisiaj w drodze wyjątku bardzo krótki post. Wpadam do Was z mixem zdjęć z mojego instagrama i telefonu z miesiąca czerwca. Notka pojawia się z poślizgiem, bo jak wiecie zawsze robię je pod koniec danego miesiąca, ale zawsze lepiej później niż wcale ;) Miłego oglądania.
Jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam do dawania follow :

http://instagram.com/xpatrycjaaxx

 w sali muzycznej ♥ szkolny korytarz ♥ koncert ♥ z Janesem ♥ Baby lips ♥ widok ♥ kotek ♥ w drodze ♥ kino 22 jump street ♥ selfie ♥ pepsi w kinie ♥ artystycznie haha ♥ kwiatek ♥ świadectwo ♥ w aucie ♥ płatki róży

bolina ♥ widoczek z balkonu ♥ moje dzieło ♥ widok