Cześć!
Nareszcie piątek i upragniony weekend! Tydzień w szkole po feriach minął w miarę okej, choć powoli zapełnia się terminarz sprawdzianów :( Na samą myśl ile czeka mnie nauki, psuje mi się humor i wszystkiego mi się odechciewa. Dodatkowo mamy lekturę Krzyżaków i jak zobaczyłam te 2 tomy to z góry stwierdziłam, że nie dam rady przeczytać tej książki...Będzie ciężko, ponieważ nie znoszę czytać, niestety.
Chcę jeszcze wspomnieć o tym, że w środę pisałam te nieszczęsne badanie wyników z fizyki. Oceny z testu były już na następny dzień. Muszę powiedzieć, że poszło mi dość dobrze, bo dostałam 4 :) Jestem zadowolona :D
A teraz przechodzę do tematu dzisiejszego postu. Jak wiecie drugi tydzień ferii spędziłam w górach, dokładnie w Szklarskiej Porębie. W pierwszym dniu pobytu była przepiękna pogoda. Świeciło słońce, a niebo było bezchmurne! Zaraz po śniadaniu poszliśmy na spacer. Przyjemnie się chodziło, a widoki były nieziemskie! Tak jak mówiłam wcześniej, mam dla was bardzo dużo fotek z wypadu, których część pokażę dziś, a resztę w następnych notkach, ale z przerwami. Nie będzie kilka postów pod rząd o wyjeździe, (bo nie ukrywajmy), nie zaciekawiło by to Was. :P Zapraszam do oglądania tych pięknych widoków!