Starbucks with friends

Dzień dobry!
Co u Was słychać? Jak minął Wam piątek trzynastego? Wierzycie w te wszystkie przesądy? Mnie osobiście nic pechowego się nie przytrafiło. No chyba, że mieliśmy 3 sprawdziany, ale czy to był pechowy piętek to się dopiero okaże jak będą oceny haha. Szczerze to obawiam się wyników, bo nie do końca się nauczyłam, no bo kto ogarnął by naukę aż na 3 sprawdziany? Teraz w szkole jest coś strasznego, dzień w dzień kartkówki. Jeszcze muszę poprawić 2 rzeczy, bo byłam chora. Aj nie wyrobię się, coś czuje :P
Ogólnie na sobotę nie miałam jakiś planów. Rano napisała do mnie koleżanka, czy nie pojechałabym z nią do galerii. Zgodziłam się, bo i tak nie miałam co robić. Spontaniczne wyjście :) Pochodziłyśmy po sklepach, pooglądałyśmy ciuchy, mi nic nie wpadło w oko. Jedyną rzeczą, na którą wydałam dziś pieniądze było co jedzenie :D W McDonaldzie zjadłam cheeseburgery i frytki, a w Starbucksie wypiłam pyszne czekoladowe Frappucino mm. Po kilku godzinkach wróciłyśmy do domu. Niedawno skończyłam robić diagramy na matematykę, a muszę jeszcze się pouczyć i przeczytać lekturę, bo jest sprawdzian w poniedziałek a ja nie zaczęłam!
Mam dla Was kilka fotek z dzisiejszego wypadu! :D Macie okazję zobaczyć moją nową zdobyć jaką jest bluza z firmy Animals' Wave DIY, na dniach postaram się dodać więcej jej zdjęć :D

Zapraszam Was do brania udziału w konkursie, do wygrania bony do sklepu! Konkurs pod tym linkiem.