Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nowy rok. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nowy rok. Pokaż wszystkie posty

sobota, 10 stycznia 2015

Podsumowanie

Cześć!
Nareszcie udało mi się znaleźć czas i dzisiaj przygotowałam notkę podsumowującą rok 2k14. Co mogę powiedzieć na jego temat? Na pewno nie nazwę go udanym. Ogólnie rzecz biorąc nie ukrywam, że to był najgorszy dla mnie rok. Pewnie teraz pomyślicie sobie "aż tak źle? na pewno nie". Otóż niestety to prawda. Jakby popatrzeć, miałam bez wątpienia absolutną przewagę upadków niż wzlotów. Przez pewien okres wszystko się sypało. Bardzo dużo negatywnych spraw. Problem za problemem, nieszczęście za nieszczęściem. Wydawało się, że nikt nie jest w stanie mnie zrozumieć. Kiedy myślałam sobie, że już gorzej być nie może, okazywało się, że jednak może. Zawisły nade mną czarne chmury. Wszystko traciło sens. Może tylko nieliczni, będą pamiętać jak nie było mnie na blogu sporo czasu, gdyż nie byłam w stanie pisać postów. Ta sprawa była i nadal jest dla mnie ciężka i trudna do zrozumienia. Jak tylko odbiegam myślami do tego wydarzenia, zastanawiam się dlaczego tak musiało się stać i sądzę, że świat jest definitywnie niesprawiedliwy. To był dla mnie trudny okres w życiu, ale mimo co musiałam dać radę. Trzeba pamiętać, że najciemniej jest zawsze przed świtem.
Mimo to stwierdziłam że trzeba poszukać też pozytywnych wydarzeń i okazuje się, że nie jest ich tak mało. 

Wycieczka do Francji

Zacznę od wydarzenia, które na długo pozostanie w mojej pamięci. Gdzieś na początku roku dowiedziałam się, że w mojej szkole organizowana jest wycieczka na tydzień do Francji. Byłam wtedy w szoku. Od dziecka chciałam na własne oczy zobaczyć słynną wieżę Eiffela i teraz nareszcie miałam tę szansę! Udało mi się załapać na listę i z podekscytowaniem oczekiwałam wycieczki. Jak dobrze pamiętam 24 marca byłam w drodze. Gdy już dotarłam na miejsce przywitała nas deszczowa pogoda. I jak na złość właśnie wtedy mieliśmy zaplanowane wejście na wieżę. Pamiętam, jak byłam zmartwiona, że przez to nic nie zobaczę, ale na szczęście z samego szczytu podziwiałam panoramę Paryża. Przepiękny widok. Przepiękne miasto. Cudowne doświadczenie życia i ogrom wspomnień! :)

Koncerty
W czerwcu 2014 roku w mojej miejscowości odbywały się MS w piłce siatkowej. Pamiętam, że zorganizowano wtedy koncert na którym wystąpiła Natalia Szroeder & Liber, a całą imprezę prowadził prezenter radiowy i telewizyjny Jankes! Pod koniec imprezy udało mi się go złapać i poprosiłam o wspólne zdjęcie :') W wakacje byłam także na "Festiwalu kolorów" i baardzo miło go wspominam:)

Blog
A teraz troszkę o sukcsikach odniesionych na blogu. 14 lipca na liczniku wybił pierwszy tysiąc obserwatorów. To była dla mnie bardzo przyjemna niespodzianka. Nigdy w świecie nie pomyślałabym, że uda mi się zdobyć taką imponującą liczbę czytelników. To jest dla mnie dowód, że moja praca nie idzie na marne. Także tym roku, licznik statystyk przekroczył pierwsze 100 tysięcy odsłon, a obecnie jest ponad 300 tys. Wielkie WOW! W sierpniu okazało się też, że mój blog znalazł się w gazecie Bravo Girl (wydanie na wrzesień nr 9) w rubryce o tytule blogowisko. Ta zaistniała sytuacja była dla mnie ogromnym wyróżnieniem i sukcesem. Cudowna nagroda. Nie zapomnę tego do końca życia. Jeszcze raz dziękuje każdemu czytelnikowi z osobna, bo to wszystko dzięki Wam ♥ 


To by było na tyle. Starałam się opisać to co zostało mi w pamięci z ubiegłego roku w skrócie, aby Was nie zanudzić. Muszę Wam powiedzieć, że nie zawsze jestem przekonana do takich dość obszernych wpisów, ponieważ mało kto czyta wszystko do końca. Często się rozpisuje, a w komentarzach widzę tylko coś typu "świetny blog!". Zapewniam, że w takich momentach nie tylko mnie, a zapewne każdego blogera, który przykłada się do postów, po prostu najzwyczajniej w świecie takie zachowanie irytuje. Nie wiem czy to moja wina, że post jest zdecydowanie za długi, czy niektórzy mają to gdzieś i ważne jest to aby tylko zareklamować się u kogoś innego? Mam nadzieję, że post się podobał i dziękuję, że przeczytałeś/aś go do końca! 

No i jeszcze na koniec kieruję pytanie do Was: jak sylwester? Spędziliście go w domu czy może nie? Piszcie w komentarzach! 

wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowanie roku 2013

Dzień dobry!
Już za niespełna 7 godzin powitamy Nowy Rok 2014. Muszę powiedzieć, że 2013 minął dla mnie bardzo szybko. Zaszło w tym roku wiele zmian w moim życiu, poznałam wielu cudownych ludzi, poszłam do nowej szkoły-gimnazjum, poznałam wiele świetnych bloggerek z którymi mam dobry kontakt (chcę tutaj wyróżnić Wiśkę, którą poznałam dość niedawno, a strasznie ją polubiłam!) Miałam też kilka małych sukcesów na blogu m.in po raz pierwszy napisały do mnie 2 firmy z propozycją współpracy (co kiedyś było dla mnie niemożliwe), oraz najważniejsze- mój blog w tym roku obchodził swoje pierwsze urodziny! Takie wydarzenie!
Jak czytam moją zeszłoroczną notkę, z podsumowaniem roku 2012, to zadziwiające, jest to, że z 80 obserwatorów, po roku mam 674! Statystyki z 1163 wynoszę obecnie 64778. A z 62 notek jest 234. Na Facebooku z 120 likeów wzrosło na 282! Dla mnie to bardzo duże zmiany! Dziękuję, że jesteście! :) 
Dziękuję za wszystkie komentarze, które zostawiacie pod moimi notkami, za tyle obserwujących mój blog osób, a przede wszystkim dziękuję za to, że jesteście, bo przecież bez Was nie było by tak naprawdę mnie! Mam nadzieję, że z każdym kolejnym dniem będzie Was coraz więcej, a ja obiecuję, że będę pisać systematycznie  notki i jeszcze nie raz Was czymś miłym zaskoczę!
Ogólnie co mogę powiedzieć o 2013? Jaki był ten rok? Zmienny, zaskakujący, prowokujący. Było słodko i gorzko. Dobrze i źle. Były wzloty i upadki. Jak w bajce i jak w horrorach. Z górki i pod górkę. Z wiatrem i pod wiatr. Było bardzo różnie. 2014..be good.
Życzę Wam aby nadchodzący rok 2013 był dla Was naprawdę wspaniały. Abyście spełniali swoje marzenia bez względu na napotkane przeszkody. Realizujcie swoje plany! Szczęśliwego Nowego Roku!
Ja lecę przygotowywać się na Sylwestra! Najbliższa planowana notka to:
- moje postanowienia na 2014 rok
-muzyczny tag

wtorek, 1 stycznia 2013

SYLWESTER

Hello!
Spotykamy się już w 2013 roku. Jak Wy spędziliście wczorajszego Sylwestra? Wybraliście się gdzieś? Ja co do ostatniej minuty nie wiedziałam gdzie go spędzę, lecz jednak zostałam w domu. Siedziałam i oglądałam telewizję :) Speclajnie dla Was po północy biegałam z okna do okna z aparatem w ręce, próbując zrobić jakąś fajną fotkę fajerwerkom. Nie powiem, że było to proste, ale coś zrobiłam :) Efekty poniżej :








poniedziałek, 31 grudnia 2012

POSDUMOWANIE ROKU

Witajcie!
Sylwester zbliża się wielkimi krokami, a już za parę godzin przywitamy Nowy Rok 2013. Ja coś źle się dziś czuję i jestem przeziębiona :c
Dzisiaj przygotowałam dla Was post podsumujący moje zmagania z blogowaniem w 2012 roku.
Muszę przyznać, że rok 2012 miał swoje plusy i minusy. Były takie momenty, że zdarzało się mi wielokrotnie płakać ze szczęścia jak i z przykrości. Ten rok był dla mnie na pewno bardzo pracowity i intensywny. Samo stworzenie mojego bloga, wykreowanie go sprawiało dużo pracy, czasu, wytrwałości. Mam nadzieję, że efekty są jak najbardziej widoczne :) Osiągnęłam tutaj też swój mały sukces, o którym marzyłam, mianowicie udało się mi nawiązać kilka wspaniałych współprac. Dzięki blogu poznałam także wiele ciekawych ludzi. Mam nadzieję, że następny rok będzie jeszcze
piękniejszy!


♥♥♥

Mojego bloga założyłam bardzo niedawno, bo 2 miesiące temu- dokładnie 7.10.2012 r. Przez ten czas napisałam 62 notki, a mój blog obecnie obserwuje 80 osób. Teraźniejsze statystyki wynoszą 11663. Na moim fan page na Facebooku mam już 120 Like'ów za co bardzo Wam dziękuje :)
 ♥♥♥


Dziękuje za wszystkie komentarze, które zostawiacie pod moimi notkami, za tyle obserwujących mój blog osób, a przede wszystkim dziękuje za to, że jesteście, bo przecież bez Was nie było by tak naprawdę mnie!
Mam nadzieję, że z każdym kolejnym dniem będzie Was coraz więcej, a ja obiecuję, że będę pisać systematycznie notki i jeszcze nie raz Was czymś miłym zaskoczę:)

  ♥♥♥
Czego sobie życzę?
Przede wszystkim zdrowia, które pozwoli mi na spełnianie marzeń i realizacje planów, do których wciąż dążę. Wytrwałości i szczęścia, abym nadal mogła pisać tego bloga.
   ♥♥♥
Czego życzę Wam, czytelnikom?
Życzę Wam aby nadchodzący rok 2013 był dla Was naprawdę wspaniały, abyście spełniali swoje marzenia, bez względu na napotkane przeszkody. Realizujcie także swoje plany. Jednym słowem: Szczęśliwego Nowego Roku:)
 ♥♥♥
A Wy macie jakieś plany na Sylwestra? Ja coś przeczuwam, że spędzę go w domku, przed telewizorem- jest moc :D